Ciała i dusze : tragiczne losy trzech żydowskich kobiet zmuszonych do pracy w domach publicznych w Ameryce Tyt oryg.: "Bodies and souls". Tyt oryg.: "the tragic plight of three Jewish women forced into prostitution in the Americas".
Czarna gwiazda Yves Saint Laurenta : [moja historia] Tyt. oryg.: "Quand les étoles deviennent noires : des rues d`Abidjan aux podiums d`Yves Saint Laurent,".
Święte królowe, które pokochały władzę. Gdy zabrakło dynastii, tylko one mogły zapewnić Polsce przyszłośćKontynent pustoszony zarazą, jakiej ludzkość jeszcze nie widziała. Czasy naznaczone upadkiem najpotężniejszych rodów. Epoka potrzebująca prawdziwych bohaterek. Kobiet zdolnych położyć podwaliny nowego polskiego imperium.Bez Jadwigi nie byłoby królestwa. Gdy męża wygnano z kraju, to na jej barki spadła walka o przetrwanie dynastii. Gdy zaś wróg stanął u bram Wawelu, ona osobiście dowodziła ostatnim bastionem Piastów.Elżbieta nie zasłaniała się żadnym mężczyzną. Straciła dłoń, broniąc rodziny przed atakiem oszalałego zamachowca. A gdy jej brat umarł, to ona stała się ostatnią nadzieją królestwa. I jedyną w historii Polski kobietą, która nikomu nie oddała choćby krztyny swej władzy.Jadwiga Andegaweńska po prababce odziedziczyła nie tylko imię, ale też hart ducha. Zrobiono z niej króla, licząc, że będzie bezwolną marionetką. Ale to ona utorowała drogę do polskiej potęgi.Pokora, pobożność i nieposkromiona ambicja. Przełomowy moment dziejów. I wybitne damy, bez których nie byłoby Rzeczpospolitej Obojga Narodów.
Dziewczynka wychowana przez małpy... Dorastała w dżungli... Tarzan była kobietą... Tańcząca z małpami. Takie nagłówki obiegły światowe i polskie media w kwietniu 2013, kiedy ponad sześćdziesięcioletnia gospodyni domowa opublikowała swoją nieprawdopodobną autobiografię.
Wielu wydawców nie chciało wydać tej książki. Obawiali się, że jest zmyśleniem. Ale eksperci nie znaleźli żadnego dowodu, który podważałby jej autentyczność. Teraz jej śladami wyruszyła wyprawa National Geographic.
Marina Chapman nie wie, ile dokładnie ma lat. Miała tyle imion, ile nadawali jej kolejni "opiekunowie". Została porwana, kiedy miała cztery lata i porzucona w kolumbijskiej dżungli. Przerażona i głodna znalazła się sama wśród drapieżników, jadowitych węży i pająków. Nagle otoczyło ją stado zaciekawionych małp kapucynek. Naśladując je, Marina powoli stała się członkiem ich stada. Robiła to co one: jadła te same owoce, wspinała się na drzewa, porozumiewała się ich językiem. "To małpy, nie ludzie, były moją rodziną. To one nauczyły mnie, jak przeżyć."
"Ludzka" dobroć małp ocaliła Marinie życie. Małpi starzec wyleczył ją, kiedy zachorowała. Wśród nich spędziła prawdopodobnie pięć lat. Potem znaleźli ją myśliwi. i za papugę sprzedali do domu publicznego. A to był zaledwie początek jej dalszej walki o przetrwanie - na ulicach miejskiej dżungli.
Od rojącego się od niebezpieczeństw tropikalnego lasu, przez gang dzieci ulicy, strzelaniny i bomby w kolumbijskim mieście bezprawia, po gotowanie przysmaków dla księcia Kentu i miłość, jaką wreszcie znalazła w Anglii. Oto historia Mariny Chapman, która dziś mieszka w Yorkshire, ma męża i dwie dorosłe córki. Jej autobiografia Dziewczynka bez imienia zaraz po publikacji weszła w Wielkiej Brytanii na najważniejsze listy bestsellerów. Przez sześć tygodni pozostawała w Top 5 "Sunday Timesa" i "The Telegraph". Była numerem 1 Amazonu.
UWAGI:
Na okł.: Prawdziwa historia dziewczynki wychowanej przez małpy w kolumbijskiej dżungli.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni